Jeżeli masz wątpliwości, czy dane zachowanie jest asertywne, sprawdź czy choć odrobinę zwiększa ono Twój szacunek do samego siebie. Jeśli tak, jest to zachowanie asertywne. – są to słowa jednego z pionierów treningu asertywności HERBERTA FENSTERHEIMA.
Asertywność nie jest wrodzona, a wynika tylko z nauczenia się w różnych sytuacjach określonego sposobu przeżywania i reagowania. Asertywność jest zmienna i zależy od sytuacji w jakiej dany człowiek się znajduje. W stosunku do jednych osób można się zachować asertywnie, natomiast w kontaktach z innymi ludźmi jest to niemożliwe.
Należy jednak pamiętać, że:
Prawo do bycia sobą jest najważniejszym indywidualnym prawem człowieka – mogę dysponować swoim czasem, energią i dobrami materialnymi.
Mam prawo wyrażać siebie – swoje uczucia, opinie, postawy i potrzeby, o ile czynię to w sposób nie naruszający praw innych osób.
Każdy człowiek ma swoje terytorium psychologiczne, którym jest wszystko to, co w podstawowy sposób zależy ode mnie i należy do mnie. Prawo człowieka do bycia sobą można wyrazić inaczej jako niezbywalne prawo do posiadania i obrony własnego terytorium.
Wykład II jest na temat asertywnego monologu wewnętrznego.
Maria Król – Fijewska ukazuje w nim pięć zabiegów, za pomocą których nasz monolog wewnętrzny nie pozwala nam być sobą – zachowywać się zgodnie z naszymi pragnieniami.
I sposób polega na przywołaniu negatywnych zdań na własny temat – jeśli chcemy coś zrobić, co sprawia nam trudność, wówczas przypominamy sobie wszelkie porażki, jakie odnieśliśmy we wcześniejszych próbach rozwiązania podobnego zadania. – Jestem za mało pewny siebie; Jestem gorsza od innych; Nie mam nic ciekawego do powiedzenia; Jestem nieśmiały;
Jeżeli, ktoś nawykowo w trudnych sytuacjach myśli negatywnie, to wówczas jego wewnętrzny monolog nie działa konstruktywnie i na jego korzyść, co sprawia iż człowiek nie może być do końca sobą.
II sposób polega na przywoływaniu w myśli uznawanych norm zachowania – „muszę”, „powinienem”, „nie wolno mi” – sformułowanych jednak w sposób, który zabrania bycia sobą.
Osoba waha się przed podjęciem decyzji, przypomina sobie różne „powinnościowe” zasady, dotyczące zachowania wobec innych ludzi, np. zwrócenie komuś uwagi w kinie.
III sposób polega na stawianiu sobie w myślach pewnych warunków, pod którymi dana osoba gotowa jest do asertywnego zachowania. Często jednak warunki są tak sformułowane, że rzadko mogą być spełnione – Zachowam się asertywnie, gdy będę pewny, że potrafię to zrobić elegancko i błyskotliwie.
IV sposób to – ktastrofizowanie – człowiek wyobraża sobie, co może się wydarzyć jeśli podejmie próbę asertywnego zachowania, i koncentruje się wyłącznie na pesymistycznych lub wręcz katastroficznych, przesadzonych przewidywaniach, np.: - nie powiedzie mi się.
V sposób to samokaranie, oznacza koncentrację wyłącznie na negatywnych aspektach swojego działania i jest dobrym sposobem zmniejszenia szansy na powtórną próbę bycia sobą.
Asertywność nie jest wrodzona, a wynika tylko z nauczenia się w różnych sytuacjach określonego sposobu przeżywania i reagowania. Asertywność jest zmienna i zależy od sytuacji w jakiej dany człowiek się znajduje. W stosunku do jednych osób można się zachować asertywnie, natomiast w kontaktach z innymi ludźmi jest to niemożliwe.
Należy jednak pamiętać, że:
Prawo do bycia sobą jest najważniejszym indywidualnym prawem człowieka – mogę dysponować swoim czasem, energią i dobrami materialnymi.
Mam prawo wyrażać siebie – swoje uczucia, opinie, postawy i potrzeby, o ile czynię to w sposób nie naruszający praw innych osób.
Każdy człowiek ma swoje terytorium psychologiczne, którym jest wszystko to, co w podstawowy sposób zależy ode mnie i należy do mnie. Prawo człowieka do bycia sobą można wyrazić inaczej jako niezbywalne prawo do posiadania i obrony własnego terytorium.
Wykład II jest na temat asertywnego monologu wewnętrznego.
Maria Król – Fijewska ukazuje w nim pięć zabiegów, za pomocą których nasz monolog wewnętrzny nie pozwala nam być sobą – zachowywać się zgodnie z naszymi pragnieniami.
I sposób polega na przywołaniu negatywnych zdań na własny temat – jeśli chcemy coś zrobić, co sprawia nam trudność, wówczas przypominamy sobie wszelkie porażki, jakie odnieśliśmy we wcześniejszych próbach rozwiązania podobnego zadania. – Jestem za mało pewny siebie; Jestem gorsza od innych; Nie mam nic ciekawego do powiedzenia; Jestem nieśmiały;
Jeżeli, ktoś nawykowo w trudnych sytuacjach myśli negatywnie, to wówczas jego wewnętrzny monolog nie działa konstruktywnie i na jego korzyść, co sprawia iż człowiek nie może być do końca sobą.
II sposób polega na przywoływaniu w myśli uznawanych norm zachowania – „muszę”, „powinienem”, „nie wolno mi” – sformułowanych jednak w sposób, który zabrania bycia sobą.
Osoba waha się przed podjęciem decyzji, przypomina sobie różne „powinnościowe” zasady, dotyczące zachowania wobec innych ludzi, np. zwrócenie komuś uwagi w kinie.
III sposób polega na stawianiu sobie w myślach pewnych warunków, pod którymi dana osoba gotowa jest do asertywnego zachowania. Często jednak warunki są tak sformułowane, że rzadko mogą być spełnione – Zachowam się asertywnie, gdy będę pewny, że potrafię to zrobić elegancko i błyskotliwie.
IV sposób to – ktastrofizowanie – człowiek wyobraża sobie, co może się wydarzyć jeśli podejmie próbę asertywnego zachowania, i koncentruje się wyłącznie na pesymistycznych lub wręcz katastroficznych, przesadzonych przewidywaniach, np.: - nie powiedzie mi się.
V sposób to samokaranie, oznacza koncentrację wyłącznie na negatywnych aspektach swojego działania i jest dobrym sposobem zmniejszenia szansy na powtórną próbę bycia sobą.