W sytuacji, gdy w danej, najczęściej biednej grupie społecznej zauważalna jest dominująca rola ojca – łatwo o autorytaryzm jego poglądów wychowawczych. Rodzice – konformiści z tego środowiska częściej decydują się na silne kary i słabe nagrody. Stwarza to niekorzystną sytuację wychowawczą, w której narasta opozycja dziecka wobec roli podporządkowania przypisanej mu w rodzinie. Następstwem może być przejęcie gotowych wzorów postępowania i wartościowania wypracowanych przez np. grupę rówieśniczą i uzyskanie w ten sposób tzw. tożsamości syntetycznej. Przyjęcie do grupy daje poczucie własnej ważności i wartości oraz satysfakcję wynikającą z akceptacji przez członków grupy.
Z konformizmem łączy się wymaganie od dziewcząt sumiennego wypełniania obowiązków szkolnych, posłuszeństwa oraz poprawności zachowania zwyczajowo przypisywanego przez środowiska tradycjonalno – konserwatywne płci żeńskiej. Obowiązujące stereotypy, które chłopcom zezwalają na autonomię, a dziewczęta zmuszają do postaw konformistycznych, prowadzą czasem do trudności w zaakceptowaniu przez dojrzewające dziewczęta swej własnej płci. Rodzice o konserwatywnych poglądach są zaniepokojeni obserwując bunt córek ubierających się i zachowujących jak chłopcy ( kompleks Diany ) Ograniczenia stosowane wobec córek mogą także doprowadzać do ich psychicznego infantylizmu, wynikającego z żalu za dzieciństwem, w którym nie stawiano dziewczętom tradycyjnych wymagań związanych z ich płcią.
Niebezpieczna jest polaryzacja rodzicielskich koncepcji wychowawczych oczekujących od małych dzieci zachowań autonomicznych, a od starszych konformistycznych. Młodzi ludzie w okresie adolescencji zostają wprowadzeni w stan niepewności poprzez tę krańcową zmianę wymagań. Może to nasilić kryzys tożsamości, uwidaczniający się szczególnie około 16 roku życia. Przy braku spójności przeszłości, teraźniejszości i przewidywanej przyszłości oraz przy towarzyszącym odczuwaniu niedostatku zrównoważenia elementów życia rodzinnego i społecznego, nieuchronne jest zaburzenie rozwoju osobowości.
Wiara i religia nie mogą być w tym wypadku antidotum, gdyż skostnienie rytuału religijnego i nakazowy styl zmuszania do praktyk religijnych przez rodziców budzą opór młodych ludzi, a co gorsza popychają czasem w kierunku sekt religijnych. Zagubiona młodzież stara się odnaleźć w nich odpowiedź na temat natury Boga i sensu wiary. Po okresie budowania własnych, idealistycznych wyobrażeń kultu religijnego, sprzeciwiających się obowiązującej tradycji, następuje świadoma i trwała akceptacja lub negacja wyznania religijnego, właściwego domowi rodzinnemu młodego człowieka.
Rozważania zawarte w niniejszej pracy biorą za podstawę te funkcje interakcji, które odpowiadają za kształtowanie światopoglądu, wiedzy o zjawiskach zachodzących w świecie oraz za ocenę tych zjawisk. Nie zostały omówione „ techniczne” warunki zaistnienia tych interakcji np. problematyka związana z komunikacją poza słowną ( spojrzenia, ruchy, gesty ) oraz z ingracjacją ( wkradanie się w cudze łaski, przypodobywanie się ).
Z konformizmem łączy się wymaganie od dziewcząt sumiennego wypełniania obowiązków szkolnych, posłuszeństwa oraz poprawności zachowania zwyczajowo przypisywanego przez środowiska tradycjonalno – konserwatywne płci żeńskiej. Obowiązujące stereotypy, które chłopcom zezwalają na autonomię, a dziewczęta zmuszają do postaw konformistycznych, prowadzą czasem do trudności w zaakceptowaniu przez dojrzewające dziewczęta swej własnej płci. Rodzice o konserwatywnych poglądach są zaniepokojeni obserwując bunt córek ubierających się i zachowujących jak chłopcy ( kompleks Diany ) Ograniczenia stosowane wobec córek mogą także doprowadzać do ich psychicznego infantylizmu, wynikającego z żalu za dzieciństwem, w którym nie stawiano dziewczętom tradycyjnych wymagań związanych z ich płcią.
Niebezpieczna jest polaryzacja rodzicielskich koncepcji wychowawczych oczekujących od małych dzieci zachowań autonomicznych, a od starszych konformistycznych. Młodzi ludzie w okresie adolescencji zostają wprowadzeni w stan niepewności poprzez tę krańcową zmianę wymagań. Może to nasilić kryzys tożsamości, uwidaczniający się szczególnie około 16 roku życia. Przy braku spójności przeszłości, teraźniejszości i przewidywanej przyszłości oraz przy towarzyszącym odczuwaniu niedostatku zrównoważenia elementów życia rodzinnego i społecznego, nieuchronne jest zaburzenie rozwoju osobowości.
Wiara i religia nie mogą być w tym wypadku antidotum, gdyż skostnienie rytuału religijnego i nakazowy styl zmuszania do praktyk religijnych przez rodziców budzą opór młodych ludzi, a co gorsza popychają czasem w kierunku sekt religijnych. Zagubiona młodzież stara się odnaleźć w nich odpowiedź na temat natury Boga i sensu wiary. Po okresie budowania własnych, idealistycznych wyobrażeń kultu religijnego, sprzeciwiających się obowiązującej tradycji, następuje świadoma i trwała akceptacja lub negacja wyznania religijnego, właściwego domowi rodzinnemu młodego człowieka.
Rozważania zawarte w niniejszej pracy biorą za podstawę te funkcje interakcji, które odpowiadają za kształtowanie światopoglądu, wiedzy o zjawiskach zachodzących w świecie oraz za ocenę tych zjawisk. Nie zostały omówione „ techniczne” warunki zaistnienia tych interakcji np. problematyka związana z komunikacją poza słowną ( spojrzenia, ruchy, gesty ) oraz z ingracjacją ( wkradanie się w cudze łaski, przypodobywanie się ).